Rozdział 127 POTWOR
Punkt widzenia CELINE
Po tym, jak odprowadził mnie do pokoju, w którym mieszkał Sean, spodziewałam się, że Sebastian odwiezie mnie do domu, ale ku mojemu zaskoczeniu… winda zawiozła nas na górne piętro budynku i otworzyła się na 88. piętrze.
Zostałam rzucona na łóżko, gdy tylko otworzył drzwi do największego prywatnego pokoju w hotelu, co sprawiło, że moje oczy natychmiast rozszerzyły się ze strachu. I zanim zdążyłam wykonać jakikolwiek ruch… pochylił się i wepchnął mnie pod swoje ciało.