Rozdział 125 CHODŹ ZE MNĄ
Punkt widzenia CELINE
'' Celine, proszę...'' Musiałam wcześniej zostawić Seana, żeby skorzystać z toalety, a kiedy wróciłam na swoje zwykłe miejsce, on nadal tam siedział, ale pusta butelka whisky przewróciła się na stoliku przed nim. Sean dalej błagał i wyglądało na to, że w tym momencie wypił już za dużo alkoholu. ''Wróćmy razem do Francji, proszę...''
Pokręciłam głową, przypominając sobie wcześniejszą scenę w barze. Gdy szliśmy do jego pokoju w hotelu, w którym się zatrzymał, jego ręka spoczywała na moim ramieniu, a Jenny była po drugiej stronie, co pozwalało nam podtrzymywać część jego ciężaru między nami.