Rozdział 110 NISKA CENA
PUNKT WIDZENIA CELINE
'' Ale...'' Rzuciłem czek z powrotem i byłem rozczarowany, że się cofnęła, więc upadł na talerz przed nią, jej oczy zrobiły się naprawdę szeroko otwarte ze zdziwienia. ''Nie chcę kończyć mojego małżeństwa z twoim synem, więc...''
Odsunąłem krzesło jeszcze bardziej i wstałem.