Rozdział 93
Po meczu spakowałem swoje rzeczy i na chwilę zatrzymałem się w domu, aby zostawić plecak i się przebrać, po czym udałem się do baru.
Bar był pełen, gdy przybyłem. Wyglądało na to, że obie drużyny hokejowe postanowiły wyjść na drinka, podobnie jak połowa studentów na kampusie. Ledwo udało mi się znaleźć moich znajomych w tłumie, ale ostatecznie znalazłem Jessicę i Lori stojące w kącie.
„ Hej” – powiedziałem, podchodząc do nich z rękami w kieszeniach kurtki. „Tłum tutaj”.