Rozdział 705
Nina
Nagła i niespodziewana propozycja Luke'a wywołała u mnie dreszcz strachu.
„Luke, to śmieszne” – wyszeptałam, wydając z siebie krzywy chichot, który nawet w moich uszach zabrzmiał pusto. „Mój mistrzu? Żartujesz?”
Nina
Nagła i niespodziewana propozycja Luke'a wywołała u mnie dreszcz strachu.
„Luke, to śmieszne” – wyszeptałam, wydając z siebie krzywy chichot, który nawet w moich uszach zabrzmiał pusto. „Mój mistrzu? Żartujesz?”