Rozdział 60
Enzo
Siedziałem właśnie, żeby obejrzeć film i utopić smutki w misce popcornu, gdy nagle drzwi mojego pokoju się otworzyły.
„Co do cholery?!” krzyknąłem, zrywając się z kanapy i rozsypując popcorn dookoła.
Enzo
Siedziałem właśnie, żeby obejrzeć film i utopić smutki w misce popcornu, gdy nagle drzwi mojego pokoju się otworzyły.
„Co do cholery?!” krzyknąłem, zrywając się z kanapy i rozsypując popcorn dookoła.