Rozdział 56
Enzo
Nina i ja uścisnęliśmy sobie dłonie i zgodziliśmy się, że na razie pozostaniemy „przyjaciółmi”.
„ Nie możesz po prostu na to pozwolić” – warknęła Fio, zła na mnie, że do tego dopuściłam, podczas gdy ja patrzyłam, jak Nina odchodzi.