Rozdział 483
Nina
W chwili, gdy poczułam mdłości, wiedziałam, że coś jest nie tak. Nie było to tylko ukłucie dyskomfortu. To był szalony bieg do łazienki, żeby nie narobić bałaganu w całym domu.
Kiedy w końcu pochyliłam się nad toaletą, opróżniając resztki jedzenia z żołądka, poczułam się krucha i słaba, jakbym wisiała na włosku.