Rozdział 477
Nina
Trzy minuty, które musieliśmy czekać na wyniki testów, wydawały się wiecznością, każda sekunda jakoś się wydłużała od poprzedniej. Powietrze w łazience zdawało się stawać cięższe od ciężaru moich myśli, podczas gdy mój umysł wirował od możliwości.
Ten malutki patyk na blacie w łazience miał potencjał, by zmienić nasze życie w jednej chwili, by zmienić wszystkie plany, które mieliśmy lub których nie mieliśmy. Gdybym była w ciąży, czy zatrzymalibyśmy dziecko, czy lepiej byłoby dokonać aborcji? A jeśli jednak jakoś zdecydowalibyśmy się zatrzymać dziecko, co stałoby się z naszymi marzeniami? Co stałoby się z karierą trenerską Enzo? Co stałoby się ze szkołą medyczną dla mnie?