Rozdział 438
Nina
Kiedy wyszliśmy po drugiej stronie portalu, znaleźliśmy się na środku boiska sportowego, przez które ostatnio przeszliśmy. Kampus tętnił życiem i widziałem studentów spieszących się, pakujących swoje pojazdy, aby pojechać do domu na przerwę zimową.
Wojna w końcu dobiegła końca. Crescents wycofali się do miejsca, w którym założyli swoją kwaterę główną, a gdy Enzo i ja wracaliśmy na kampus, a strażnicy mojego ojca deptali nam po piętach, szybko zacząłem zdawać sobie sprawę, że poza Mountainview jest wystarczająco bezpiecznie, aby ludzie mogli wrócić do domów. Ponieważ zbliżał się koniec semestru, wydawało się, że wiele osób paliło się do powrotu do domów, do swoich rodzin, które bez wątpienia się o nich martwiły.