Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30
  31. Rozdział 31
  32. Rozdział 32
  33. Rozdział 33
  34. Rozdział 34
  35. Rozdział 35
  36. Rozdział 36
  37. Rozdział 37
  38. Rozdział 38
  39. Rozdział 39
  40. Rozdział 40
  41. Rozdział 41
  42. Rozdział 42
  43. Rozdział 43
  44. Rozdział 44
  45. Rozdział 45
  46. Rozdział 46
  47. Rozdział 47
  48. Rozdział 48
  49. Rozdział 49
  50. Rozdział 50

Rozdział 424

Ale nadal musiałam wiedzieć, dlaczego zrobił coś takiego. Lewis nie był zboczeńcem; tyle wiedziałam. Jeśli pracował dla Crescents, to znaczyło, że potencjalnie nas śledził. Jak długo to robił, wciąż było dla mnie zagadką. Sama myśl o tym mroziła mi krew w żyłach; wyobraziłam sobie, jak obserwuje nas przez okna, zza rogów i przez drzewa, nie wiem jak długo. Robiło mi się niedobrze na myśl, że Beta mojego ojca, miły i troskliwy, ale szorstki mężczyzna, którego znałam od dziecka, zmieniłby się w kogoś, kto byłby całkowicie w porządku z prześladowaniem nas.

Wtedy postanowiłam, że muszę sprawdzić dom mojego ojca. Nie byłam tam od dłuższego czasu; o ile wiedziałam, był teraz całkowicie splądrowany. Nie było tak, jakbym chciała mieć w tym domu cokolwiek, i nie obchodziło mnie to zbytnio, ponieważ przeprowadziliśmy się tam dopiero po śmierci mojej matki. Nienawidziłem tego, jak wyglądał ten zimny, nowoczesny dom z ogromnymi oknami, szarym wyglądem i pudełkowatym kształtem. Nienawidziłem wszystkiego, co reprezentował. Ale nadal musiałem wiedzieć, co się z nim stało, odkąd zmarł mój ojciec, a jeśli Lewis i jego zwolennicy tam byli, to chciałem zobaczyć, co robili.

Nina i ja przez chwilę wpatrywaliśmy się w ślady stóp na śniegu. Czułem, jak lekko drży obok mnie, chociaż nie byłem pewien, czy to ze strachu, czy po prostu z zimna. Tak czy inaczej, delikatnie objąłem ją ramieniem i pocierałem w górę i w dół jej ramię, odwracając się i prowadząc ją z powrotem w stronę motocykla.

تم النسخ بنجاح!