Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51
  2. Rozdział 51
  3. Rozdział 52
  4. Rozdział 52
  5. Rozdział 53
  6. Rozdział 53
  7. Rozdział 54
  8. Rozdział 54
  9. Rozdział 55
  10. Rozdział 55
  11. Rozdział 56
  12. Rozdział 56
  13. Rozdział 57
  14. Rozdział 57
  15. Rozdział 58
  16. Rozdział 58
  17. Rozdział 59
  18. Rozdział 59
  19. Rozdział 60
  20. Rozdział 60
  21. Rozdział 61
  22. Rozdział 62
  23. Rozdział 63
  24. Rozdział 64
  25. Rozdział 65
  26. Rozdział 66
  27. Rozdział 67
  28. Rozdział 68
  29. Rozdział 69
  30. Rozdział 70
  31. Rozdział 71
  32. Rozdział 72
  33. Rozdział 73
  34. Rozdział 74
  35. Rozdział 75
  36. Rozdział 76
  37. Rozdział 77
  38. Rozdział 78
  39. Rozdział 79
  40. Rozdział 80
  41. Rozdział 81
  42. Rozdział 82
  43. Rozdział 83
  44. Rozdział 84
  45. Rozdział 85
  46. Rozdział 86
  47. Rozdział 87
  48. Rozdział 88
  49. Rozdział 89
  50. Rozdział 90

Rozdział 424

Ale nadal musiałam wiedzieć, dlaczego zrobił coś takiego. Lewis nie był zboczeńcem; tyle wiedziałam. Jeśli pracował dla Crescents, to znaczyło, że potencjalnie nas śledził. Jak długo to robił, wciąż było dla mnie zagadką. Sama myśl o tym mroziła mi krew w żyłach; wyobraziłam sobie, jak obserwuje nas przez okna, zza rogów i przez drzewa, nie wiem jak długo. Robiło mi się niedobrze na myśl, że Beta mojego ojca, miły i troskliwy, ale szorstki mężczyzna, którego znałam od dziecka, zmieniłby się w kogoś, kto byłby całkowicie w porządku z prześladowaniem nas.

Wtedy postanowiłam, że muszę sprawdzić dom mojego ojca. Nie byłam tam od dłuższego czasu; o ile wiedziałam, był teraz całkowicie splądrowany. Nie było tak, jakbym chciała mieć w tym domu cokolwiek, i nie obchodziło mnie to zbytnio, ponieważ przeprowadziliśmy się tam dopiero po śmierci mojej matki. Nienawidziłem tego, jak wyglądał ten zimny, nowoczesny dom z ogromnymi oknami, szarym wyglądem i pudełkowatym kształtem. Nienawidziłem wszystkiego, co reprezentował. Ale nadal musiałem wiedzieć, co się z nim stało, odkąd zmarł mój ojciec, a jeśli Lewis i jego zwolennicy tam byli, to chciałem zobaczyć, co robili.

Nina i ja przez chwilę wpatrywaliśmy się w ślady stóp na śniegu. Czułem, jak lekko drży obok mnie, chociaż nie byłem pewien, czy to ze strachu, czy po prostu z zimna. Tak czy inaczej, delikatnie objąłem ją ramieniem i pocierałem w górę i w dół jej ramię, odwracając się i prowadząc ją z powrotem w stronę motocykla.

تم النسخ بنجاح!