Rozdział 390
Nina
„Dobra” powiedziała Selena, powoli opuszczając nóż. „Pójdę z tobą”.
Westchnęłam z ulgą na słowa Seleny i uśmiechnęłam się delikatnie, po czym zaprowadziłam ją do drzwi i otworzyłam je dla niej. Wyszła na korytarz, wciąż unikając kontaktu wzrokowego, i szła obok mnie z opuszczoną głową. Kiedy wyszłyśmy z budynku i skierowałyśmy się z powrotem w chaos, byłam zaskoczona, że nadal podążała za mną bez żadnych skarg; chociaż nie upuściła noża.