Rozdział 355
Nina
Richard zmarł rano, tuż przed wschodem słońca, w ramionach Enza.
Przez długi czas Enzo po prostu siedział tam, trzymając ojca z głową spuszczoną nisko. Nie powiedział ani słowa, ani nawet nie podniósł wzroku, gdy reszta z nas cicho siedziała wokół niego i wyciągała ręce, by go pocieszyć. Nikt inny też się nie odezwał.