Rozdział 247
Sześć lat później – punkt widzenia Tessy
Co powiesz na to, żebyśmy skończyli wcześniej i wyszli z domku – tylko my dwoje?”
Z drugiego końca pokoju rozległ się głos, którego przez ostatnie sześć lat uczyłam się na pamięć. Podniosłam głowę znad sterty papierów, które przeglądałam, a na moich ustach pojawił się już uśmiech, gdy dostrzegłam wesołe iskierki w oczach Zeke'a.