Rozdział 638: Pływający płaszcz
„To nie jest dobre miejsce na rozmowę, panno White! Dlaczego nie wejdziesz najpierw na jacht?” Obaj mężczyźni wymienili nerwowe spojrzenia i nadal namawiali Janet, żeby weszła na pokład.
Podejrzenia Janet tylko wzrosły. Zmrużyła oczy i instynktownie zrobiła krok do tyłu. „Najpierw rzuć mi telefon. Chcę zadzwonić do rodziny i powiedzieć im, że jestem już bezpieczna”.
Silny mężczyzna najwyraźniej tracił cierpliwość. Powiedział donośnym głosem: „Najpierw wejdź na jacht. Dam ci telefon, jak wejdziesz na pokład”.