Rozdział 11 Tylko jeden strzał
Jackson wysłał już wiadomość do Diedre, czarownicy stada, za pośrednictwem swojej Gammy, więc kobieta czekała już w holu, gdy wszedł do pakowalni.
To nie w porządku. Jax. Musiałbyś ją zamknąć w pokoju lub piwnicy, bo poznałaby prawdę w chwili, gdy wyszłaby z domu. — powiedział Dylan, idąc za nim.
Powstrzymał się od przewracania oczami. Dylan przez całą drogę do domu łączył ze sobą różne wersje tego – sprawiał mu ból głowy. Ale nie mógł się wściekać na swoją Betę za powtarzanie czegoś, co narzucał latami, odkąd objął tron.