Rozdział 97
Gdy tylko Adeline skończyła mówić, zaczęła ponownie ocierać łzy. Nienawiść w jej oczach była głęboka.
Jak Patricia śmiała nazwać ją brzydką! Uważano, że ciągnięcie Patricii za włosy to drobnostka, ale nigdy nie spodziewała się, że Patricia zaatakuje ją tak, jakby nauczyła się sztuk walki.
Przez pewien czas Adeline czuła, że poniosła wielką stratę i że musi dziś sprawić, by Patricia trochę pocierpiała.