Rozdział 87
„Prezydencie Isaac, to taki zbieg okoliczności, że wpadłeś tu na mnie. Dlaczego nie dołączysz do nas na kolację?” Dwóch mężczyzn w średnim wieku natychmiast wstało i podeszło do niego.
Zachary był zirytowany, gdy patrzył na Patricię; była w ramionach Isaaca, a on chciał ją odzyskać. Kiedy Madam Selwyn to zauważyła, mocno złapała go za ramię i wyszeptała: „Zach, nie zapomnij, że jest tu panna Turnbull. Nie zawstydzajmy jej. Patricia nie jest dla ciebie dobrą partią, skoro jest już matką trójki dzieci”.
Oliver był ojcem Zachary'ego, a Peter Lisy. Obaj mężczyźni podeszli do Isaaca, po czym uścisnęli mu dłonie i podali swoje wizytówki. Isaac wziął wizytówki jedną ręką, a drugą chwycił Patricię za talię.