Rozdział 83
Adeline tupnęła nogami ze złości i zaklęła niskim głosem: „Patricia, ty mała suko! Nie pozwolę ci pozostać arogancką zbyt długo”.
Czy ona nie jest po prostu małą sekretarką Isaaca? Ona jest po prostu podrzędnym pracownikiem. Na pewno sprawię, że będzie trzymać się od niego z daleka.
Patricia weszła do domu i zawołała z daleka: „Stara pani Arnold!”