Rozdział 665
Podczas śniadania przybył zespół medyczny Nicholasa. Aby nie wywoływać u Tabity niepokoju, ubrali się w luźne ubrania zamiast mundurów.
Dwójka maluchów nie skończyła jeszcze jeść, więc usiadłem z nimi w salonie i rozmawiałem z lekarzami.
Zespół wręczył mi wydrukowaną broszurę z raportem diagnostycznym Tabithy i szczegółowym planem leczenia. Przejrzałam ją dokładnie strona po stronie, zadając pytania, gdy tylko miałam wątpliwości, podczas gdy lekarze cierpliwie wszystko wyjaśniali.