Rozdział 33
„Nie powiedziałem tego” – powiedziałem. „Masz nogi. Możesz iść, gdzie chcesz. Ja tu w ogóle nie mieszkam. Nie miałem zamiaru wracać tu wczoraj wieczorem”.
Szczerze mówiąc, nie było trudno poradzić sobie z Claudią. Musiała udawać, że jest słodka i kochana, więc troskliwość była jedną z jej najważniejszych fasad.
Przynajmniej nie zaczęłaby mnie przeklinać ani robić mi krzywdy fizycznej, w przeciwieństwie do tego, co pokazywano w filmach.