Rozdział 49
Nie byłem przyzwyczajony do prowadzenia tak dużego SUV-a. Wydawał się nieporęczny. Mimo że nie wszyscy rozpoznawali markę, luksus pojazdu Hawksów był nie do pomylenia, gdy jechał drogą.
Wcisnąłem pedał gazu, a inne samochody zaczęły zjeżdżać na bok. Moja uwaga była skupiona wyłącznie na drodze przed nami.
„Claudia, nie możesz ciągle narażać się na niebezpieczeństwo. Twoja krew jest cenna i rzadka. Musisz o siebie dbać. Mówiłem ci to wiele razy” – powiedział Nicholas, jego wyraz twarzy był poważny i napięty.