Rozdział 170 Uwięzieni razem
Punkt widzenia Sylwii:
Moje ręce były związane i nie mogłem nawet nimi poruszyć. Teraz Warren mnie przygwoździł.
Krzyknęłam z rozpaczy, gdy uświadomiłam sobie, co miało się wydarzyć.
Punkt widzenia Sylwii:
Moje ręce były związane i nie mogłem nawet nimi poruszyć. Teraz Warren mnie przygwoździł.
Krzyknęłam z rozpaczy, gdy uświadomiłam sobie, co miało się wydarzyć.