Rozdział 605 Historia poboczna: Błąd Neala
Próbując ratować tyłek, Neal obdarzył go pochlebnym uśmiechem. „Panie Larson, jestem tu tylko na twoje urodziny”.
„Przestań pieprzyć. Wiesz, że nie lubię ludzi, którzy owijają w bawełnę”. Jeff spojrzał Nealowi prosto w oczy i usiadł na sofie, czekając, co ten powie. Wiedział, że Neal jest chciwym hipokrytą. Z pewnością ten idiota nie przyszedł tylko na urodziny. Neal złamał serce swojej córki trzy lata temu, ale teraz nagle się pojawił. Musiał mieć ukryty motyw. Ta myśl coraz bardziej wkurzała Jeffa.
Neal uśmiechnął się niezręcznie i spojrzał na dwie osoby obok siebie, a potem na Jeffa. Zatrzymał się, niepewny, co powiedzieć. Po chwili podjął decyzję. Znając Jeffa, Neal nie miałby drugiej szansy, gdyby przegapił tę, więc wziął głęboki oddech i zaczął mówić.