Rozdział 544 Dziwne
„Naprawdę myślisz, że ktokolwiek uwierzy, że dziadek chce bezbolesnej śmierci? Kocha rodzinę Greenwoodów o wiele za bardzo, żeby chcieć umrzeć. Tylko ty wpadłbyś na taki pokręcony pomysł”. Paula nigdy nie lubiła Seliny. Właściwie nienawidziła jej od pierwszego razu, kiedy ją zobaczyła. Dlatego było całkiem normalne, że nie uwierzyła ani jednemu słowu Seliny, kiedy ta powiedziała im, że Clay prosi o wspomagane samobójstwo. Bez względu na to, co wydarzyło się wcześniej, Clay był dziadkiem Pauli. Paula go kochała i nie uwierzyła ani przez chwilę, że chciał umrzeć. Była przekonana, że coś jest nie tak.
„Ja też nie wierzę w tę historię. Dziadek nigdy nie chciałby umrzeć” – powiedziała Jolie. Chociaż Jolie wydawała się spokojna, w głębi serca wciąż rozmyślała o sytuacji, próbując zrozumieć, co Selina miała na myśli.
Selina po prostu zignorowała grupę i usiadła na sofie.