Rozdział 521 Ten mężczyzna jest uderzająco przystojny
Daniel się uśmiechnął, ale milczał. Z miejsca, w którym stała obok niego, Paula naprawdę chciała powiedzieć: „Jeśli ona tego nie chce, pozwól mi to mieć!” Ale doskonale wiedziała, że nawet jeśli będzie go błagać, odrzuci jej prośbę. Rzadko zdarzało się jej jasno widzieć sytuację i wybierać właściwą rzecz w danych okolicznościach. Postanowiła, że najlepszą opcją będzie milczenie.
Michelle była dobrze zaznajomiona z układem centrum handlowego. Zaprowadziła Daniela do męskiej części z odzieżą i zaczęła wybierać ubrania dla Gerarda. Za każdym razem, gdy ekspedientki w sklepie widziały Daniela, rumieniły się na jaskrawoczerwono. Michelle spojrzała na Daniela i powiedziała z uśmiechem: „Dan, naprawdę nie mogę się z tobą umawiać w przyszłości”.
„Dlaczego?” zapytał Daniel, raczej zdezorientowany jej uwagą.