Rozdział 516 Jak ona się czuje?
„Rozumiem. No cóż, w porządku dla mnie”. Gerard skinął głową i westchnął. W końcu dobrze ją rozumiał. Wiedział, że nie chciała, aby inni ludzie rozmawiali o nich za ich plecami. Ponieważ jeszcze się nie pobrali, nie wypadało im tak szybko spać w tym samym pokoju. Nie miał nic przeciwko jej układowi.
Odwracając się, Michelle powiedziała do Daniela: „Dan, nie masz nic przeciwko, prawda? Dzielimy tylko drzwi, nie pokój. Czy to dla ciebie w porządku?”
„Oczywiście, wcale mi to nie przeszkadza. Będę miał problem tylko wtedy, jeśli poprosisz Gerarda, żeby został sam w innym pokoju” – powiedział Daniel z uśmiechem.