Rozdział 391 Dziwna umowa
„Ich sekret? Wiem coś o tym”, powiedziała Tess, gdy zobaczyła, że Yovela przeszła przez ulicę.
„Jaki sekret?” Yovela zapytała z niepokojem i błagalnie chwyciła Tess za rękę.
Tess szepnęła coś do ucha Yoveli. Im dłużej Yovela jej słuchała, tym bardziej się podniecała. Zabierała Tess do salonu, żeby porozmawiać dłużej. Tess nigdy nie przyszło do głowy, że jej impulsywna decyzja o podzieleniu się tą informacją będzie czymś, czego będzie bardzo żałować w przyszłości.