Rozdział 328 Podział posagu!
„Rose, jak tam pokój?” Angie poszła w jej ślady, pytając z uśmiechem.
„To miłe, mamo. Kiedy meble dotrą, będzie to mój pokój weselny i będzie wyglądał naprawdę pięknie” – powiedziała Rose żartobliwie.
„Oczywiście, to będzie twój pokój weselny. Jesteś świeżo po ślubie i zadbamy o to, żebyś dostała rzeczy najwyższej jakości, a kiedy Chelle wyjdzie za mąż, na pewno dostanie to samo dla niej”. Angie nie chciała, żeby Michelle wychodziła za mąż, przynajmniej na razie. W końcu, nawet jeśli Rose była mężatką, nadal mogła mieszkać z Angie. Ale z Michelle było inaczej. Dopiero co się z nimi zjednoczyła, a teraz miała wyjść za mąż i się wyprowadzić. Myśl o tym denerwowała Angie.