Rozdział 288 Historia znajomości i miłości
„Dobrze, mamo. Nie wspominajmy już przeszłości. Po prostu przeżyjmy dobre życie w przyszłości. Ponieważ Chelle jest naszym jedynym wspomnieniem o Belindzie, traktujmy ją dobrze i dobrze się nią opiekujmy” – powiedziała Claire, by pocieszyć Angie. Wiedziała, że za każdym razem, gdy Angie pomyśli o Belindzie, poważnie zachoruje. I nie chciała, żeby Angie znów zachorowała.
„Moja biedna córka... Niestety!” Angie mogła teraz tylko westchnąć. Wiedziała, że znów jest sentymentalna. Minęło tyle lat, a ona nie mogła zmienić tego, co się wydarzyło. Musiała więc słuchać Claire. Wszystko, co mogli zrobić, to dobrze traktować Michelle. To był jedyny sposób, aby spełnić życzenia Belindy, która zmarła dawno temu i zostawiła Michelle samą.
„Mamo, nie bądź teraz smutna. Nadal mamy Chelle, którą możemy kochać i pielęgnować. Damy jej wszystko, czego zapragnie. Jeśli nie będziemy mieć rzeczy, których potrzebuje, zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby ją zdobyć” – powiedział stanowczo Elliot.