Rozdział 141 Żółte róże
„Jeśli nic więcej nie będzie, pójdę już teraz.” Michelle wzięła ostatni łyk kawy i odstawiła filiżankę, patrząc na dyrektora szpitala.
„Cóż, dyrektorze Dustinie, co pan o tym sądzi...” Reżyser zwrócił się do Dustina, kontynuując pytanie o jego opinię.
Dustin z kolei bardziej martwił się, żeby nie pozwolić Michelle odejść tak łatwo. Zatrzymując ją, powiedział: „Chelle, nie musisz tak szybko wychodzić. Nie widzieliśmy się od dłuższego czasu. Co powiesz na wspólny lunch?”