Rozdział 121 Pan Robert jest taki bogaty
Gerarda to w ogóle nie obchodziło. Zamiast tego, uśmiechnął się olśniewająco i delikatnie objął Michelle u swego boku. „Co się stało, Chelle? Dlaczego wyglądasz na tak zdenerwowaną za każdym razem, gdy mnie widzisz?”, szepnął jej cicho do ucha.
Nieoczekiwane zachowanie Gerarda zszokowało dwie pozostałe kobiety w pokoju. „Kiedy stali się tak bliscy?” – pomyślała Nina z otwartą buzią. Cali również była zaskoczona, ponieważ po raz pierwszy widziała Gerarda delikatnego wobec kobiety. Nawet w czasie ciąży Gerard nigdy nie był wobec niej tak troskliwy i delikatny.
„Powiedz mi, co się stało, Chelle. Czy jesteś tak szczęśliwa, że mnie widzisz, że straciłaś mowę?” Właśnie wtedy Gerard wyciągnął rękę, by pogłaskać Michelle po czole. Ten intymny gest jeszcze bardziej zdezorientował Ninę i Cali i sprawił, że zaczęły spekulować na temat prawdziwego związku między nimi.