Rozdział 73
Z punktu widzenia Laury.
„Ha, rozbita kobieta nigdy nie przyzna, że jest przyczyną czyjegoś małżeństwa. Serio, prawie wierzę, że jesteś szanowana, bo jesteś mądra, ale się myliłam. W końcu wiem, czym się nie różnisz od tych kobiet, które wiedzą, jak używać swoich ciał, żeby dostać to, czego chcą”. Nie przestaje, prowokując mnie jeszcze bardziej, żeby uzyskać ode mnie idealną reakcję.
Słyszę, jak zaczynają szeptać o mnie i wiem, że wszyscy myślą o mnie to samo. Przełykam tyle gniewu, że prawie myślę, że mam zawał serca. Komentują te rzeczy, ponieważ wszyscy mnie w ogóle nie znają.