Rozdział 47
Punkt widzenia Laury.
„Kairo…” – brzmię z niedowierzaniem, z powodu tego, co słyszę w jego ustach.
„Myślę, że chcesz, abym zobaczył, że zrobisz wszystko, co w twojej mocy, aby zrealizować ten projekt, ale zawiodłaś mnie, Laura. Żałuję, że ci zaufałem lub dałem ci szansę na zajęcie się tym projektem. Powinienem był wiedzieć lepiej!”, mówi Kairo chłodno. Jego oczy płoną intensywnie, wywołując niepokój w mojej duszy.