Rozdział 58
Punkt widzenia Laury.
„Laura” Pani Smith podbiega do mnie; jej oczy rozjaśniają się, gdy zauważa, że idę w jej kierunku. Jednak wyraz jej twarzy zmienił się, gdy przyłapała Kairo ze mną. Marszczy czoło, ponieważ nie spodziewa się, że Kairo będzie ze mną.
„Nawet nie wiem, czy CEO hotelu przyjdzie ze mną porozmawiać” – warczy pani Smith, przewracając oczami na Kairo.