Rozdział 46
Punkt widzenia Laury.
„Laura, czy są jakieś wieści dla pani…” Nie pozwalam Kairo dokończyć tego, co zamierza powiedzieć. Sprawdzam plik na moim biurku i szybko mu go daję. Jest oszołomiony, ale nic nie mówi, zaczynając przewracać strony.
„Czy już ją o to pytałeś? Czy wspomniała, że tego chce?” – pyta Kairo; jego oczy są surowe, a ja zauważam, że zaczyna być sceptyczny.