Rozdział 2253
„ Powinniśmy posprzątać to miejsce, zanim wróci. Ja zajmę się jego sypialnią i gabinetem, a ty wszystkim innym” – powiedziała Corinne władczo. Shirley skinęła głową. „Jasne. No to zaczynajmy”.
Corinne poszła na górę. Shirley znalazła szopę na narzędzia na podwórku i wyjęła narzędzia do czyszczenia. Następnie weszła do salonu i spojrzała na dom wokół siebie. W jej sercu była rezygnacja. Mimo to jej kapitan miał rację. Przejęcie przez Zachariasa stanowiska wiceprezydenta było kontrowersyjne i narażało go na niebezpieczeństwo. Ochrona i bezpieczeństwo były dla niego koniecznością.
Każda osoba przydzielona do niego musiała być w pełnej gotowości. Nikt nie mógł ponieść konsekwencji, gdyby coś mu się stało.