Rozdział 2064
„ C-czemu musisz mówić tak ostro? Przeklinasz mnie, prawda?” Gniew Willow zapłonął, gdy zacisnęła zęby i spojrzała na niego gniewnie. W tym momencie zauważyła Jaspera prowadzącego samochód przez jedną drogę po drugiej, jakby miał jakiś cel.
„ Ty tu nie mieszkasz, prawda?” – zapytała ciekawie.
„ Do bezpiecznego domu” – odpowiedział. „Do bezpiecznego domu?” Willow mrugnęła, a przez jej umysł przemknęła iskra myśli. „Czy jesteś tajniakiem? Czy jesteś powiązany z Interpolem? ”