Rozdział 2076
Zakładając, że Jasper był na nią zły, Willow przeprosiła: „Przepraszam. Nie wiedziałam, że jesteś-” „Nie obwiniam cię”. Po tych słowach spojrzał na nią, a gdy ich spojrzenia się spotkały, jej twarz zaczęła się robić gorąca.
„ Ale ja absolutnie nic nie widziałam!” – wyjaśniła, nadmuchując policzki. Jednak jej ton nieumyślnie wyrażał rozczarowanie, a on założył, że to właśnie miała na myśli. Dlatego nie mógł powstrzymać się od uśmieszku i lekkiego nucenia: „Czego się spodziewałaś?”
Po usłyszeniu tego Willow w końcu zdała sobie sprawę, że jej zdanie brzmi myląco, więc machnęła lekceważąco rękami. „Nie, niczego się nie spodziewałam. I tak nie ma nic ciekawego do zobaczenia-”