Rozdział 1784
Widząc to, Jared zapłonął gniewem. „Co za bzdura”. Natychmiast zdał sobie sprawę, że Ellen ostatnio późno się obudziła i jej słaby stan psychiczny wydawały się być powiązane z tym problemem.
„ Nie martw się. Dopóki tu jestem, nikt nie może cię skrzywdzić”. Jared objął ją i poprowadził z powrotem do salonu. Gdy oboje usiedli na kanapie, wziął jej telefon i wybrał numer, tylko po to, by dowiedzieć się, że numer nie istnieje.
W tym samym czasie odkrył, że miała ponad pięćdziesiąt nieodebranych połączeń, a niektóre z nich zostały wykonane o północy, co jasno pokazało, że nie było to zwykłe nękanie. Następnie otworzył jej wiadomości tekstowe i zobaczył stos przerażających wiadomości, które dla niej usunął.