Rozdział 144
Gdy zbliżał się koniec dnia pracy, zadzwonił telefon biurowy Anastasii, więc wyciągnęła rękę, aby odebrać połączenie. "Dobry wieczór."
„ Spotkajmy się na parkingu za 10 minut” – Elliot poinstruował ją zwięźle, zanim się rozłączył.
Wpatrywała się w telefon oniemiała. Nigdy nie przypuszczała, że będzie wracać do domu jego samochodem!