Rozdział 138
Leah wykrzywiła usta w lodowatym uśmiechu. – Zanim tu dzisiaj przyszedłem, pytałem o ciebie, Anastasio. Jesteś zwykłą projektantką biżuterii i samotną matką. Nigdy nie zarobisz 10 milionów, nawet jeśli będziesz pracował przez resztę życia.
„ No cóż, nie przepadam za pieniędzmi. Musisz przestać wykorzystywać swoje bogactwo do zawstydzania innych. Zabierz ze sobą pieniądze! Jeśli lubisz Nigela, to sprawa między tobą a nim. Nie wciągaj mnie. Ten." Anastazja wstała, bo nie chciała, żeby druga kobieta patrzyła na nią z góry.
Leah zmarszczyła brwi, uważnie przyglądając się Anastazji. Choć Anastazja była ubrana w strój roboczy, nadal wyglądała niezwykle ładnie i młodzieńczo. Miała typowy seksowny, ale niewinny wygląd, który podobała się większości mężczyzn.