Rozdział 126
Anastazja zmusiła się do zejścia na dół. Znalazła Harriet otoczoną grupą ludzi. Harriet miała na sobie obcisłą, elegancką sukienkę, w której wyglądała wyjątkowo młodo i z klasą. Wyglądała naprawdę miło i przyjaźnie, choć miała mnóstwo siwych włosów. Zanim Anastazja podeszła do niej, Harriet już odepchnęła tłum, aby skierował się w stronę Anastazji. To było prawie tak, jakby Anastazja była tam VIP-em. Wszyscy w tłumie rzucali zaciekawione spojrzenia w stronę Anastazji. Z jakiej bogatej rodziny pochodzi ta młoda dama? Dlaczego Stara Pani Presgrave tak ją wita? zastanawiali się.
„ Stara pani Presgrave” – przywitała się Anastazja z uśmiechem.
„ Tutaj jesteś, dziewczyno! Wyglądasz dziś wieczorem tak wspaniale!” Harriet wyciągnęła rękę, by chwycić Anastasię za rękę, mówiąc do otaczającego ją tłumu: „To jest moja chrzestna wnuczka, Anastazja”. Gdy tłum usłyszał, co powiedziała Harriet, młode dziewczyny spojrzały na Anastazję z wyrazami podziwu. Jak udało jej się osiągnąć tyle szczęścia? Dlaczego Stara Madam Presgrave wybrała ją na swoją chrzestną wnuczkę?