Rozdział 75 W niedowierzaniu
Pan Devine patrzył na Petera dziwnym wzrokiem, patrzył na niego intensywnie, próbując odczytać jego myśli, ale poniósł straszną porażkę, gdy zobaczył prostą i zimną twarz Petera. Zaczął patrzeć na twarze gapiów, by sprawdzić, czy chichot, który słyszał wcześniej, pochodził od nich.
Gdy sprawdził, nie zauważył niczego podejrzanego, więc ponownie skierował wzrok na swoją córkę Katy.
Peter odetchnął z ulgą, gdy zauważył, że pan Devine już na niego nie patrzy.