Rozdział 7 Inspekcja
Casey obudził się ze snu i był w dobrym humorze, postanowił obudzić mamę, bo wiedział, że zawsze jest leniwa, żeby wstać z łóżka. Zszedł z łóżka i założył czerwone klapki, a następnie poszedł do pokoju obok, gdzie była sypialnia jego mamy. Lekko zapukał do drzwi, żeby sprawdzić, czy mama już się obudziła, ale nie otrzymał odpowiedzi. Powoli otworzył drzwi i pokazał szeroki uśmiech, kiedy zobaczył śpiącą mamę. Podszedł na palcach i dotarł do krawędzi łóżka, po czym powoli ją poklepał, ale jedyne, co usłyszał, to Kiara mrucząca z irytacją, zachichotał, kiedy to zobaczył. Jego mamusia jest słodka, kiedy śpi, ale wie, że musi ją obudzić, bo jest już 20 minut po 9, a Leo przyjdzie za chwilę. „Mamo... Mamusiu, obudź się, spóźnisz się do pracy” Casey potrząsnął nią i powiedział.
Kiara otworzyła oczy i była oszołomiona, zanim zaczęła jęczeć jak dziecko. „Kochanie, nadal jestem śpiąca, pozwól mi się przespać przez dziesięć minut, poza tym jestem właścicielką firmy, mogę przyjść w każdej chwili ”.
„Nie, mamusiu, musisz być przykładem, jesteś ich przywódcą”. Casey napiął pierś i mruknął poważnym głosem.
Oparła się plecami o krawędź łóżka, roześmiała się i powiedziała: „Okej, dobrze, wygrywasz, pozwól mi iść pod prysznic, żebym mogła przygotować nam śniadanie”. Po tych słowach wstała i poszła prosto do łazienki, ale odwróciła się i powiedziała Casey'emu, żeby wziął kąpiel.
Leżąc w ogromnej wannie, Kiara oddawała się rozkosznym przyjemnościom, a gdy skończyła kąpiel, wzięła szlafrok i ręcznik stojące blisko drzwi, aby owinąć nimi ciało i włosy.
Idąc do swojej garderoby, która była wypełniona luksusowymi markami, wybrała prostą suknię i botki, ponieważ szła tylko na inspekcję. 10 minut później była już po wszystkim, wzięła torbę i zeszła na dół, tam zobaczyła Casey siedzącą z Leo, który trzymał teczkę.
„Dzień dobry, pani Kiara, mam nadzieję, że dobrze się pani wyspała”. Leo przywitał się, gdy zobaczył Kiarę schodzącą na dół.
Kiara rzuciła torbę na kanapę i odpowiedziała: „Tak, zrobiłam to, czy przygotowałaś wszystko do dzisiejszej pracy?”.
„Zadzwoniłem do kierownika, żeby nie alarmował pracowników i był w gotowości”. Leo powiedział.
Uśmiechając się diabelsko Kiara mruknęła. „To dobrze, powinnam zobaczyć, za co im płacą. Zaraz wracam, przygotuję nam śniadanie”.
Uśmiechając się diabelsko Kiara mruknęła. „To dobrze, powinnam zobaczyć, za co im płacą. Zaraz wracam, przygotuję nam śniadanie”.
Kiara poszła do kuchni, aby przygotować proste śniadanie składające się z chleba, omletów i mleka. Kiedy skończyła, wyniosła je i postawiła na stole jadalnym.
Gdy zobaczyła Casey i Leo już tam siedzących, roześmiała się i podała im porcje. W połowie śniadania telefon Kiary zadzwonił specjalnym dzwonkiem, który natychmiast rozpoznała. Bo to była melodia, którą ustawiła dla ojca Thomasa. Lekko się uśmiechając, podniosła słuchawkę i zawołała dziewczęcym głosem. „Tato, jak się tam masz, mam nadzieję, że wszystko u ciebie dobrze”.
Thomas odpowiedział chrapliwym śmiechem. „Czekaj, młoda damo, dzwoniłem tylko, żeby sprawdzić, co u ciebie i mojej małej dyni. Zadzwoniłem tylko do pana Jamesa, żeby pomógł ci w pracy w firmie, jeśli cię trolluje.
Kiara się uśmiechnęła i pomyślała: „Mój tata zawsze jest najlepszy, dobrze mnie zna, ale potrafi też dobrze tym zarządzać”.
„Ok, tato, ale ja czuję się naprawdę dobrze. Poza tym Leo jest tu ze mną i może mi pomóc w pracy” – Kiara uśmiechnęła się i wyjaśniła.
„Po prostu nie chcę, żebyś się męczył pracą. Jeśli czegoś nie rozumiesz, zawsze możesz na mnie liczyć”.
Kiara uśmiechnęła się, gdy go usłyszała: „Okej, zrobię to tato, do widzenia. Porozmawiamy później i pamiętaj, żebyś dbał o siebie”.
„Tak zrobię” odpowiedział Thomas i rozłączył się. Leo, który skończył jeść, wstał i powiedział „Idę przygotować samochód”. Pochylił głowę, poszedł do salonu, aby podnieść teczkę, która leżała na kanapie.
Czyszcząc usta syna, Kiara powiedziała cicho: „Idę do pracy, kochanie, i podgrzałam twój lunch w mikrofalówce, więc kiedy będziesz głodny, po prostu podejdź do lady i weź go”.
Casey skinął głową na znak posłuszeństwa i powiedział: „Tak, mamo”.
„Och, dlaczego nie skorzystasz z okazji, żeby poszukać szkoły, do której chciałabyś pójść?” – zapytała Kiara. Casey wydął wargi w grymasie żalu i powiedział: „Mamo, czy mogę nie iść? To, czego tam uczą, jest takie proste, a wszystkie te dzieci są denerwujące”.
Kiara zawsze wiedziała, że jej syn jest mądry z jego inteligentnym IQ, podczas gdy inne dzieci płakały w ramionach matki w wieku trzech lat, Casey był szalony na punkcie laptopów, w wieku czterech lat zaczął hakować, co było dla niej zaskoczeniem. Rozczochrając włosy, Kiara powiedziała: „Będę iść do pracy i nie mogę cię zostawić samego, więc wybierz dowolną szkołę, która ci odpowiada”.
Po czym zaniosła naczynia do kuchni i włożyła je do zmywarki. Po 2 minutach umyła ręce czystym ręcznikiem i wyszła z kuchni.
Podchodząc blisko Caseya, pocałowała go w czoło i powiedziała: „Bądź grzecznym chłopcem i nie rób żadnych psot, myśl ok”.
Casey zmusił się do uśmiechu i powiedział: „Tak mamo, dam sobie radę”.
„Kocham cię, żegnaj”. Uszczypnęła go w policzki i powiedziała.
Wzięła torbę i wyszła z rezydencji, gdzie zobaczyła Leo stojącego przy samochodzie. „Tędy, mamo” powiedział Leo i otworzył jej drzwi samochodu, do którego weszła. Leo przeszedł na drugą stronę samochodu i usiadł, a następnie kazał szoferowi uruchomić samochód.