Rozdział 43 Matka chrzestna
Usta Caseya były pełne bekonu i jajek, i żuł je radośnie. Ale i tak udało mu się mówić, nawet z pełnymi ustami.
„Mamo, to najlepsze jajka z bekonem, jakie kiedykolwiek jadłem!” powiedział lekko stłumionym głosem.
Kiara się roześmiała. „To ten sam przepis, którego zawsze używam” – powiedziała. „Ale cieszę się, że ci smakuje”.