Rozdział 17 Zakłopotanie
Recepcjonistka zbladła ze strachu, gdy to usłyszała, była tak przerażona, że prawie się rozpłakała. Ale nagle przypomniała sobie, że Chris nie był prezesem, a jedynie osobistym asystentem CEO. Gdy o tym pomyślała, westchnęła z ulgą i spojrzała na Chrisa ze złością i nienawiścią.
„Panie, z całym szacunkiem, nie jest pan w pozycji, aby mnie zwolnić z pracy. Pomagam panu Paolo tylko pokazując mu biuro dyrektora generalnego, więc nie zrobiłam nic złego”. Recepcjonistka powiedziała z zadowoleniem.
„Tylko dlatego, że jest pan osobistą asystentką pana Ashera Huxlue, nie daje panu prawa do zatrudniania ani zwalniania pracowników... Hymp” pomyślała radośnie. Patrząc na recepcjonistkę, która uśmiechała się z zadowoleniem, lekko się zaśmiał i powiedział. „A kim pan myśli, że jest, że nie mogę pana zwolnić?”. Patrząc na nią z pogardą kontynuował. „Jeśli jestem tylko osobistą asystentką, to pani jest tylko recepcjonistką, którą można w każdej chwili zwolnić. Więc dam pani dwie opcje: albo sama pani wręczy list rezygnacyjny, albo zostanie pani zwolniona, a ja dopilnuję, aby nie została pani już zatrudniona w żadnej firmie”. Chris uśmiechnął się słodko i powiedział.