Rozdział 7 Ona nigdy nie pozwoli odejść Ximene
Po tym, jak Damian i Ximena wyszli z Vincentem, w salonie zrobiło się bardzo cicho. Caroline siedziała na sofie w rozpaczy. Kiedy pomyślała o swoich zmarłych dzieciach, jej serce nadal pękało.
Mocno wierzyła, że Ximena miała coś wspólnego ze śmiercią jej dzieci. Dlatego w ciągu ostatnich pięciu lat przeprowadziła niezliczone dochodzenia. Niestety, lekarz, który pomógł jej w porodzie, już zniknął.
Dlaczego Ximena mogła nadal żyć tak arogancko? Nie chciała pozwolić Ximena odejść.
Tymczasem Ximena była zdenerwowana w samochodzie.
Myślała, że Caroline umarła w szpitalu. Nigdy nie spodziewała się, że Caroline wciąż żyje. Czuła się tak nieswojo, że zwróciła się do Damiana i powiedziała: „Damian, jestem pewna, że cel Caroline nie jest taki prosty. To nie może być przypadek, że pojawiła się i zabrała Vincenta, gdy mieliśmy się pobrać. Musi wciąż mieć do ciebie uczucia i chce zrujnować nasz ślub”.
Damian zignorował to, co powiedziała. Zamiast tego zapytał: „Dlaczego zrugałaś Vincenta? Dlaczego nie wiedziałaś, że wybiegł z domu sam?” Kiedy Ximena usłyszała jego pytania, cień paniki przemknął przez jej twarz. Szybko powiedziała: „ Zrugałam go, bo nie chciał spać. Było już bardzo późno. Nie spodziewałam się, że wybiegnie z domu”.
Potem odwróciła się na tylne siedzenie, spojrzała na Vincenta i powiedziała: „Vincent, nie chciałam cię zrugać, okej? Nie możesz tego więcej robić w przyszłości. Twój tata i ja bardzo się o ciebie martwimy”.
Ale Vincent ją zignorował. Odwrócił głowę i spojrzał przez okno.
To jeszcze bardziej rozwścieczyło Ximenę. Vincent miał autyzm i nie powiedział ani słowa odkąd był dzieckiem. Nie był blisko z nikim poza Damianem. Ale wczoraj wieczorem poszedł z Caroline, która była dla niego całkowicie obca. I nawet bronił Caroline przed chwilą.
Teraz Ximena nie mogła powstrzymać żalu, że osobiście nie zabiła Caroline za granicą w tamtym czasie.
Ponownie zwróciła się do D amiana, przybrała smutny wyraz twarzy i powiedziała niepewnie: „Damian, przepraszam. Jestem zbyt wrażliwa. W końcu ty i Caroline... Po prostu boję się stracić ciebie i nasze dzieci”. Damian zacisnął wąskie usta i powiedział: „Ślub odbędzie się zgodnie z planem. Nie musisz za dużo myśleć”.
Ximena uśmiechnęła się radośnie. „A tak w ogóle, słyszałam, że Serenity Design otworzyło oddział w Adephii. Może poproszę Callie, żeby zaprojektowała dla mnie suknię ślubną?”
Serenity Design była zagraniczną firmą projektową z najwyższej półki, a jej CEO była Callie, topowa projektantka. Marka ta powstała trzy lata temu i stała się popularna na całym świecie.
„Dopóki ci się to podoba” – odpowiedział Damian obojętnie.
Trzy dni później Caroline wróciła do domu rodziny Harper. Następnego dnia obudziła się wcześnie.
Wilma spojrzała na nią z troską i zapytała: „Caroline, dlaczego nie pośpisz trochę dłużej? Budzisz się za wcześnie”.
„Mamo, muszę dziś iść do pracy” – odpowiedziała.
„Co? Jesteś tu dopiero od kilku dni. Dlaczego musisz tak szybko wracać do pracy? Teraz żałuję , że oddałam ci firmę. Wygląda na to, że naprawdę ciężko pracujesz. Właściwie nie musisz tego robić, bo nasza rodzina Harperów może sobie pozwolić na utrzymanie cię. Dlaczego po prostu nie pójdziesz na zakupy, nie zrobisz sobie zabiegu na twarz i nie pójdziesz na imprezy jak inne młode damy?” Wilma zaczęła marudzić, a Caroline mogła się tylko uśmiechnąć.
Caroline szybko zjadła śniadanie i poszła prosto do Horizon Entertainment. Była to firma filmowo-telewizyjna należąca do Harper Group. Wilma była wcześniej dyrektorem generalnym tej firmy, ale przekazała ją Caroline.
Pracownicy Horizon Entertainment zostali już poinformowani, że młoda dama z rodziny Harperów przejmie firmę od dziś, więc wszyscy czekali na Caroline na dole.
Dziś Caroline miała na sobie biały garnitur i delikatny ma keup, co sprawiało, że wyglądała szlachetnie i pięknie. Gdy tylko wysiadła z samochodu, asystentka pospieszyła, aby ją powitać. Jej wysokie obcasy wydawały chrupiące dźwięki na podłodze, gdy wchodziła do holu. Wtedy grupa ludzi powiedziała chórem: „Dzień dobry, panno Harper!”
„Cześć wszystkim! Od dziś będę odpowiedzialny za Horizon Entertainment. Liczę na wasze pełne wsparcie i współpracę”.