Rozdział 357
Moje ręce wędrują do ust, a szeroko otwarte oczy patrzą na Tylera z niedowierzaniem.
„Stój!” Tyler wychodzi. Teraz oddycha ciężej, ale nadal idzie do przodu. Najwyraźniej robi to często.
„Dlaczego? Nie zrobiłeś żadnego ruchu w sprawie Sky i nie zrobisz tego teraz, gdy masz rozkazy. Powinna wiedzieć, co musimy znosić ze strony naszych przywódców, jeśli zdecyduje się zostać”. Robbie spogląda na mnie, „Tyler nigdy nie zdradził swojej więzi partnerskiej. Więc nigdy nie cierpiała. Ja mówię, że to bzdura i powinieneś kazać jej za to zapłacić”.